Dnia 02.12.2016r. (tj. piątek) w godzinach porannych (ok. 8:00) dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego państwowej Straży Pożarnej w Żywcu odebrał zgłoszenie od jednego z mieszkańców Milówki o powalonym drzewie na głównej ulicy (ul. Jagielońska), który blokował ruch na drodze, uniemożliwiając samochodom jazdę. Nasi druhowie w kilka minut zebrali się i udali się na miejsce zdarzenia dwoma zastępami tj. Mercedes 709[s]36 i Ford 709[s]38. Po dotarciu na miejsce działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i usunięciu drzewa z jezdni.
Niecałe 4 godziny później, znowu zostaliśmy zaalarmowani do usunięcia skutków mocnego wiatru. Tym razem zostaliśmy wezwani do parku w Milówce. Tamtejsze drzewa przewaliły się na deptak zagrażając przechodniom bądź rowerzystom. Nasze działania polegały na tym samym, tzn. zabezpieczenie miejsca zdarzenia i usunięcie zagrażającego drzewa. Do bazy wróciliśmy po około godzinie.
Nie zdążyliśmy dobrze wrócić do domów a syrena znowu wyła. Po otrzymaniu informacji od dyżurnego „drzewo zwaliło się na dom” strażacy bezzwłocznie udali się na ul. Kałuża. Na miejsce zdarzenia oprócz naszych dwóch zastępów tj. Mercedes 709[s]36 i Ford 709[s]38 udawali się również strażacy z Żywca dwoma zastępami 701[s]25 i 709[s]53. Po dotarciu zastępów na miejsce sytuacja nie była aż tak groźna. Nasze działanie i w tym wypadku polegały na tym samym co wcześniej, zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i usunięciu powalonego drzewa z budynku. Na szczęście nikomu w tych 3 zdarzeniach się nic nie stało, a do ustania wiatru już nikt nie potrzebował naszej pomocy.